Dr Grzesiowski: Panów z Kultu zapraszam na szkolenie
Kontrowersje wokół "paszportów covidowych" stają się coraz bardziej powszechne. Rozwiązanie wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa ma w założeniu ułatwić podróżowanie pomiędzy krajami Unii Europejskiej. Część ekspertów uważa także, że wstęp na wydarzenia kulturalne również powinien zależeć od tego, czy ktoś został zaszczepiony przeciwko COVID-19.
Takim rozwiązaniom zdecydowanie sprzeciwili się muzycy zespołu Kult. W specjalnym oświadczeniu umieszczonym na ich profilu na Facebooku zaznaczyli, że zrezygnują z występu, jeśli organizator wprowadzi zakaz wstępu dla osób niezaszczepionych.
"W związku z tym, że zaczynają pojawiać się pogłoski o koncertach i festiwalach przeznaczonych tylko dla zaszczepionych, chcemy opublikować w tym miejscu naszą decyzję. Grupa KULT nie bierze udziału w koncertach, na które będą wpuszczani tylko ludzie zaszczepieni" – napisali muzycy.
"Bardzo niefortunna wypowiedź"
– Panów z Kultu zapraszam na szkolenie. Może zrozumieją, co to jest apartheid. Rozmawiamy o bezpieczeństwie i o tym, aby koncert nie skończył się w szpitalu – mówił na antenie Polsat News dr Paweł Grzesiowski.
Jego zdaniem, "nie chodzi o to, by nie wpuszczać niezaszczepionych". – Zasady jak na weselach: zaszczepieni mogą być zwolnieni z pewnych ograniczeń, a osoby, które nie przyjęły preparatu, muszą mieć test albo maseczkę – wyjaśnił.
W opinii Grzesiowskiego, takie reguły "to nie jest droga do segregacji czy dyskryminacji". – Muzycy powinni być wrażliwi na wartości humanistyczne – stwierdził ekspert.